Quantcast

adplus-dvertising
Strona główna » recenzje » ADATA i-Memory: Więcej pamięci dla iPhone

24.05.2016

ADATA i-Memory: Więcej pamięci dla iPhone

Jednym z najczęściej wymienianych przez użytkowników mankamentem smartfonów Apple jest brak możliwości powiększenia pamięci kartą Flash. Można kupić telefon z większym nośnikiem wewnętrznym, ale dla wielu z nas i 256 GB może okazać się zbyt małą przestrzenią. Wtedy warto skorzystać z rozwiązania, jakie proponuje firma ADATA. Urządzenie nazywa się i-Memory.

ADATA i-Memory to po prostu „dwustronna” pamięć zewnętrzna, potocznie zwana pendrive’m. Ten model – w odróżnieniu od większości tego rodzaju urządzeń – ma dwa wtyki. Jeden – to zwykły port USB 3.0, zaś drugi – to Lightning pasujący do iPhone. Wtyki chowają się w obudowie, a wysuwamy je za pomocą przełącznika umieszczonego na boku obudowy pamięci. Przełącznik ma zatrzaskową blokadę – by zmienić złącze, trzeba go lekko nacisnąć.

Obudowa i-Memory nie odbiega rozmiarami od typowego pendrive’a, odnotowuję jednak, że sprzęt jest bardzo lekki. Niestety, jego korpus – choć estetyczny – sprawia wrażenie delikatnego, łatwo się rysuje. Nie narzekam natomiast na pewność działania mechanizmu wyboru złącz.

Jak wspomniałem, transfer plików pomiędzy i-Memory a komputerem odbywa się w protokole USB 3.0. Na komputerze nie trzeba instalować dodatkowego oprogramowania, zaś transfer danych odbywa się z prędkością ok. 20-22 MBps przy odczycie i 15-17 MBps przy zapisie. Niestety, z łącznością „w drugą stronę” nie jest już tak słodko.

Przede wszystkim, prędkość zapisu i odczytu jest znacznie mniejsza – wszak w iPhone mamy już tylko USB 2.0. „Zrzucenie” z telefonu większej paczki zdjęć potrafi zająć kilka minut. Co więcej, by skorzystać z i-Memory, musimy w telefonie zainstalować specjalną aplikację. Jest ona oczywiście darmowa, a kod QR ułatwiający jej pobranie znajdziemy na opakowaniu, w jakim ADATA dostarcza pamięć. Jeśli nie zadziała – bez problemu znajdziemy apkę po nazwie producenta.

Aplikacja przypomina zasadą działania zwyczajny menedżer plików. Mamy listę plików w pamięci, a także drugą – zawartości telefonu. Pliki z telefonu wyświetlane są tematycznie – Zdjęcia, Muzyka, Dokumenty itd. Jest także możliwość podejrzenia innych plików – ale tu ograniczenia Apple nie pozwalają zobaczyć zbyt wiele. W menu ustawień znalazła się również pożyteczna opcja tworzenia kopii zapasowej kontaktów – są zapisywane do pliku VCF na i-Memory. Podczas kopiowania widzimy wyrażony liczbowo wskaźnik postępu, możemy je również zatrzymać. Korzystanie z aplikacji jest proste i intuicyjne, choć jej interfejs nie został przełożony na polski.

W codziennym użytkowaniu pamięć ADATA i-Memory sprawdza się znakomicie. Urządzenie jest błyskawicznie wykrywane przez komputer czy telefon, a aplikacja działa niezawodnie. Jedyne, na co można narzekać, to dość długi czas „zgrywania” danych z telefonu – ale pewnych ograniczeń nie da się po prostu ominąć. Sprzęt znakomicie sprawdza się podczas urlopów czy wyjazdów służbowych, gdy po całym dniu trzeba opróżnić pamięć telefonu i przygotować się na kolejny dzień… i-Memory przyda się również wtedy, gdy zapomnimy przewodu do iPhone’a, a musimy błyskawicznie przerzucić jakieś pliki do komputera…

Jedyne zastrzeżenia, jakie mam, związane są z dość delikatną obudową pamięci. Mój egzemplarz  i-Memory co prawda jeszcze jest cały, ale już ma pełno rys. Nie testowałem odporności pamięci na zgniatanie – ale tylko z obawy przed jej zniszczeniem. Jeśli kupicie – obchodźcie się z i-Memory ostrożnie, plastik jest dość cienki, ściśnięty palcami ugina się i trzeszczy. Od „wakacyjno-delegacyjnego” dysku wymagałbym większej odporności na zniszczenie.

Pozostała jeszcze kwestia ceny. Choć ADATA i-Memory jest urządzeniem praktycznym, nie jest niestety sprzętem tanim. Mówiąc wprost: jak na pendrive’a, nawet specyficznego, i-Memory jest dość drogim gadżetem. Pamięć o pojemności 32 GB, jakiej używałem, kosztuje 299 zł. W sprzedaży są jeszcze wersje 64 i 128 GB za odpowiednio 399 i 799 zł. Zastanawiam się, czy wszystkie akcesoria dedykowane do Apple muszą być tak drogie?! Szkoda, bo akurat ADATA i-Memory jest urządzeniem niezwykle przydatnym…

źródło: mat. wł.
czytane: 6220

ADATAappledanedyskiPadiPhonepamięćtransferUSB

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

top