Quantcast

adplus-dvertising
Strona główna » ciekawostki » Home office nas wykończy – tak możemy wyglądać za 25 lat

06.07.2020

Home office nas wykończy – tak możemy wyglądać za 25 lat

Pamiętacie osobnika uzależnionego od grania? Albo parę, która nie potrafiła wyleczyć się z Netflixa? Teraz badacze przygotowali wizję tego, jak możemy wyglądać, gdy pandemiczny model home office zostanie z nami na dłużej. Poznajcie Susan.

Susan to model stworzony przez ekspertów fitness i psychologów z DirectlyApply, aby pokazać światu, co się stanie, jeśli ludzie będą ignorować aktywność fizyczną podczas pracy w domu. Choć nie nastąpi to od razu, ale po 25 latach, to jednak jest dość przerażające…

Susan garbie się i ma słabą postawę w wyniku codziennego siedzenia przed ekranem. Ma przekrwione oczy  lub nawet cierpi na syndrom widzenia komputerowego od wpatrywania się w ekran. Rezultatem są suche, piekące i czerwone oczy. Ponadto ma bladą i matową skórę z powodu braku witaminy D i D-12. Wynika to z faktu, że rzadko wychodzi na słońce. Z kolei niedobór witaminy D  prowadzi do wypadania włosów. Od ciągłego pisania nabawiła się obrażeń dłoni i nadgarstków – a konkretnie zespołu RSI, tj. choroby dłoni spowodowanej ciągłym używaniem klawiatury. Najbardziej widocznym skutkiem wieloletniej pracy z domu jest otyłość. Długie godziny spędzane bez ruchu w połączeniu z przekąskami i brakiem ćwiczeń mogą z czasem prowadzić do nadmiernego gromadzenia się tkanki tłuszczowej.

Home office jest świetnym rozwiązaniem, gdy mamy zadbać o bezpieczeństwo, ale tworzy wiele niezdrowych nawyków. Drastycznie zmniejsza codzienny ruch i liczbę kroków – pod koniec pracy łączna liczba kroków jest co najmniej o 70% mniejsza niż w biurze. Co więc zrobić, aby nie stać się Susan? Wyznacz w domu miejsce do pracy i zorganizuj je. Nie pracuj do późna w nocy lub przez cały dzień, ale ustal harmonogram pracy na 6-8 godzin i się go trzymaj. A reszty dnia nie spędzaj w domu, tylko na świeżym powietrzu.

źródło: DirectlyApply
czytane: 3631

home officepracaprzyszłośćzdrowie

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

top