Motorola Moto G9 Power czy Moto G 5G – którą wybrać?

Na rynku pojawiły się właśnie dwa nowe modele Motoroli. Motorola Moto G9 Power oraz Motorola Moto G 5G należą właściwie do tej samej rodziny średniaków – ale jednak sporo je różni. Który model wybrać? Podpowiadamy!

Moto G9 Power i Moto G 5G mają podobny styl

Żaden z porównywanych smartfonów nie wyprze się swego pochodzenia. Oba są utrzymane w podobnym stylu, nawiązującym do reszty modeli z rodziny Moto G9. Mamy zatem dość prosty wygląd obudów, z oprawką tylnego aparatu opartą na planie kwadratu i umieszczonym nieopodal czytnikiem linii papilarnych wkomponowanym w logo. Z przodu znajdziemy zaś ekrany z w miarę wąskimi ramkami oraz otworkiem na aparat do selfie. Oba telefony mogą się podobać i są oferowane w ciekawych kolorach. Moto G 5G wydaje się nieco atrakcyjniejsza, ma bowiem błyszczący tył i mniejszą ramkę poniżej wyświetlacza. Z kolei matowy tył Moto G9 Power jest praktyczniejszy. Moto G 5G ma certyfikat wodoszczelności IP52 (ochrona na wypadek lekkiego zamoczenia), w przypadku Moto G9 Power producent nie komunikuje tego parametru. Osobiście, kierując się wyłącznie wyglądem, wybrałbym Moto G 5G.

Moto G9 Power jest większa

Jeśli wymiary telefonu są dla was ważne, spieszę donieść, że Moto G9 Power jest odrobinę wyższa i szersza, ale przy tym smuklejsza, niż Moto G 5G. Waga telefonów właściwie jest porównywalna – chyba, że 9 gramów robi wam jakąś różnicę… Podobnie wygląda sprawa wyświetlaczy – ten w Moto G9 Power jest raptem o 0,1 cala większy. Zobacz wizualne porównanie obu modeli.

Moto G 5G ma lepszy wyświetlacz

Ekrany porównywanych smartfonów mają zbliżoną wielkość i taką samą, standardową częstotliwość odświeżania obrazu, czyli 60 Hz. W obu mamy również do czynienia z klasycznymi matrycami LCD, z tą różnicą, że w Moto G 5G zastosowano technologię LTPS, zaś w Moto G9 Power – IPS. Konkurencję wygrywa zdecydowanie Moto G 5G, której wyświetlacz ma rozdzielczość Full HD+, podczas, gdy w drugim z modeli mamy HD+. Porównując współczynnik gęstości pikseli PPI (piksele na cal kw.) – mamy 393 kontra 258. Różnica jest duża – i nawet bez bliższego wpatrywania się – dostrzeżecie ją. Zatem – jeśli zależy wam na lepszym obrazie na ekranie – wybierajcie Moto G 5G.

Moto G 5G obsługuje 5G – ale po co?

Jako pasjonat technologii nie powinienem tak pisać, ale moim zdaniem obsługa sieci 5G nie jest na razie wystarczającym argumentem przemawiającym zdecydowanie na korzyść danego modelu. Jeśli jednak bardzo wam na tym zależy, lub w waszej okolicy pojawił się już zasięg 5G – to nie macie wyjścia, z tej pary tylko jeden model pozwoli wam korzystać z najszybszej łączności – oczywiście ten, który ma 5G w nazwie!

Moto G9 Power i Moto G 5G mają NFC

W poprzednich latach Motoroli dość często zdarzało się „zapomnieć” o dodaniu modułu NFC w średniakach. Nasze i wasze narzekania widać przyniosły skutek, bowiem zarówno Moto G9 Power, jak i Moto G 5G, mają NFC. Pamiętajcie jednak, że mówimy o modelach z naszego rynku. Sprowadzając którykolwiek z tych modeli z zagranicy – upewnijcie się, że NFC również tam jest.

Moto G 5G ma wyższą wydajność, Moto G9 Power więcej pamięci

W tej kategorii zwycięzca jest jasny. To Moto G 5G, wyposażona w procesor Qualcomm Snapdragon 750G oraz układ graficzny Adreno 619. Bez problemu pokona ona Moto G9 Power i jej Snapdragona 662, choć oba modele mają tyle samo pamięci operacyjnej – po 4 GB. Sytuacja odwraca się, jeśli zależy wam na większej przestrzeni do przechowywania multimediów i aplikacji. Tego więcej znajdziecie w Moto G9 Power – i to aż dwa razy więcej. Sytuacja zmieniłaby się, gdyby polski oddział Motoroli oferował mocniejszy wariant Moto G 5G – z pamięcią 6+128 GB. Niestety, nie oferuje – ale nawet, jeśli, to cena byłaby sporo wyższa. Oba modele umożliwiają natomiast skorzystanie z karty microSD. Oba mają też radia oraz gniazda minijack i USB-C.

Motorola Moto G9 Power ma większą baterię

W tej kategorii na prowadzenie wysuwa się Moto G9 Power, która ma większy akumulator, choć nie jest dużo grubsza i cięższa od swej siostry. 1000 mAh przewagi – to niemało, w praktyce może to oznaczać nawet dodatkowy dzień pracy więcej. Nie oznacza to jednak, że model Moto G 5G wypadnie tu dużo gorzej. 5000 mAh to nadal spora pojemność, ale trzeba pamiętać, że wydajniejszy procesor i ekran o wyższej rozdzielczości konsumują więcej energii. Oba modele ładują się z mocą 20 W – i tu, oczywiście, wygra Moto G 5G, bowiem jej mniejszy akumulator napełni się szybciej.

Interfejs MyUX to niemal czysty Android

Obie porównywane Motorole pracują pod kontrolą systemu Android 10 z firmową nakładką interfejsową od Motoroli, zwaną MyUX. Nakładka ta bardzo przypomina surowego Androida. Nie zawiera żadnych niepotrzebnych aplikacji i rzadko używanych dodatków, jest prosta i lekka. Nadprogramowe elementy interfejsu ograniczono do podstawowych funkcji personalizacyjnych (jak zmiana tapet, kroju ikon, czcionek czy tematów kolorystycznych itp). W interfejsie są także Dodatki Moto – kilka prostych i przydatnych funkcji – jak choćby gesty włączania latarki czy aparatu poprzez odpowiedni ruch urządzeniem w dłoni.

Motorola Moto G9 Power ma lepszy aparat główny, za to Moto G 5G – szerokokątny

To trochę zaskakujące, ale lepszy aparat główny znajdziemy w tańszym modelu. Moto G9 Power dysponuje 64-megapikselową matrycą z pikselami o rozmiarze 1,4 mikrometra. Moto G 5G ma „tylko” 48-megapikselową matrycę z mniejszymi pikselami. Ale z kolei Moto G 5G ma coś, czego zabrakło w Moto G9 Power. Mowa o aparacie szerokokątnym. Jeśli zdarza się wam z niego korzystać – chyba warto poświęcić parę megapikseli z głównego aparatu dla dedykowanego obiektywu z szerokim kątem… Ale jeśli nie – to na lepsze efekty fotograficzne liczyłbym jednak w Moto G9 Power. Dodam, że oba modele mają też identyczne aparaty do selfie, jak również dodatkowe, 2-megapikselowe i średnio przydatne aparaty do makro albo rozmywania tła na tyle.

Motorola Moto G9 Power jest tańsza

Motorola Moto G9 Power kosztuje 999 złotych, zaś Moto G 5G – 1299 zł. Różnicę w cenie uzasadnia mocniejszy procesor, lepszy wyświetlacz oraz obecność 5G i aparatu szerokokątnego. Z kolei tańsza Moto G9 Power kusi lepszym aparatem głównym oraz większym akumulatorem i pamięcią flash. Wybór byłby łatwiejszy, gdybyśmy za wspomniane 1300 złotych mogli kupić dostępny na Zachodzie wariant Moto G 5G. Niestety, za ten – przeliczając – trzeba zapłacić już 1479 zł. W tym wypadku – albo sprowadzałbym właśnie mocniejszą odmianę Moto G 5G, albo raczej postawił na tańszą Moto G9 Power. Najchętniej jednak, jeśli już miałbym kupić Motorolę, wybrałbym model Moto G 5G Plus. Droższy, ale – w pewnym uproszczeniu – łączący w sobie cechy obu opisanych dziś konstrukcji.