27.10.2021
Huawei MateBook 14s – nie inny, po prostu profesjonalny
Huawei MateBook 14s nie zadziwia o tyle, że kontynuuje bardzo udaną linię ultrabooków marki Huawei. Niska waga, cienka metalowa obudowa i elegancki minimalizm to znaki rozpoznawcze urządzenia, które w zadowalającym stopniu może stać się zarówno narzędziem pracy, jak i centrum rozrywki w podróży.
Huawei MateBook 14s wytrzyma i kilkanaście godzin pracy
W opakowaniu poza Huawei MateBook 14s znajdziemy oczywiście ładowarkę wyglądem nieco przypominającą te z opakowań smartfonów, choć jednak większą. Maksymalna moc ładowania to 90 W – dzięki czemu czas ładowania bardzo się skraca. Producent deklaruje że po 15 godzinach ładowania urządzenie może działać przez 3 godziny – cóż, rzeczywiście tak to działa, choć nie w przypadku gier. Ładowarce towarzyszy przewód zakończony wtyczką USB-C, dzięki czemu gdy zapomniałem dużej ładowarki mogłem ratować się kompatybilną, choć smartfonową. Akumulator Huawei MateBook 14s to zestaw obsługujących szybkie ładowanie ogniw o energii 60 Wh. Cóż, dla mnie to dobrych kilkanaście godzin pracy z tekstem. Wiem, bo miałem okazję przetestować do połowy rozładowanego MateBook-a 14s (silne wiatry i wyłączenia prądu) w pracy bez przerwy przez 12 godzin. Internet przez Wi-Fi, grafika 2D + oczywiście tekst. Wystarczyło jeszcze, żeby wieczorem poczytać e-booka przez 2 godziny.
Gniazdo USB-C 3.2 jest jednym z dwóch dostępnych slotów tego typu w Huawei MateBook 14s. – Poza nimi znajdziemy jeszcze na brzegach urządzenia gniazdo HDMI (w najbardziej wypasionej wersji urządzenia z technologią Thunderbolt 4), jack 3,5 mm i USB-A. Dla urządzenia przenośnego to wystarczająca i standardowa ilość. Do pracy stacjonarnej, cóż – warto używać urządzeń stacjonarnych. Pod spodem w szparach wentylacyjnych widać dwa wiatraki, które chłodzą układ włączając się przy większym poborze mocy. Nie są zupełnie bezgłośne (producent podaje 25 dB), ale nie przeszkadzają ani w pracy, ani w odbiorze multimediów. Klapka jest umieszczona na odpowiednio wyregulowanych zawiasach. Nie można jej otworzyć na 180 stopni, ale niewiele brakuje.
Dobrze wentylowany i z biometrią
Ze znajomych elementów odnajdziemy po otwarciu czytnik linii papilarnych, natomiast nie ma tu znanej z innych serii kamerki ukrytej pod jednym z przycisków funkcyjnych (jak choćby w Huawei MateBook X Pro– jest na górnej krawędzi ekranu i muszę przemilczeć jej jakość, bo moim zdaniem nie pasuje do reszty urządzenia. Ogromny i wygodny touchpad zajmuje sporą powierzchnię pod klawiaturą, ale interfejs dotykowy pozwala oczywiście na bezpośrednią prace z wyświetlaczem. Zarówno jeden jak i drugi sposób sterowania opiera się na dobrej ekspresywności i wygodzie, choć oczywiście można pomarzyć o pracy na urządzeniu z klapką odgiętą o 360 stopni w trybie tabletu.
Do recenzji trafił mi się Huawei MateBook 14s w kolorze szarym, ale na rynku są również ultrabooki w kolorze srebrnym i bardzo zaskakującym: zielonym. Obudowy we wszystkich przypadkach są matowe, a dzięki odpowiedniemu profilowi spodniej podpórki MateBook dosyć pewnie trzyma się w jednej ręce podczas przenoszenia.
Huawei MateBook 14s ma niezły wyświetlacz z certyfikatami i 4 głośniki
Huawei MateBook 14s wyposażono w wyświetlacz FullView – oczywiście o przekątnej 14 cali – pracujący w rozdzielczości 2520×1680 pikseli (to daje gęstość 213 ppi) przy 400 nitach i kontraście 1500:1. Przy dobrej jakości multimediach można docenić to, że Huawei zdecydował się na odświeżanie 90 Hz, choć warto wiedzieć, że bez grzebania w ustawieniach, prostym skrótem klawiszowym Fn+R można się przełączyć na nieco bardziej ekonomiczną dla baterii pracę przy 60 Hz. Niestety do ustawień trzeba sięgnąć, żeby poradzić sobie z inteligentnym systemem Intela, który wie lepiej niż użytkownik kiedy „niezbędna” staje się niższa częstotliwość odświeżania – na przykład przy pełnoekranowym wideo.
Producent chwali się również dwoma certyfikatami świadczącymi o minimalizacji światła niebieskiego i migotania: TÜV Rheinland Low Blue Light i TÜV Rheinland Flicker Free. Najwyraźniej wszystko tu działa dobrze, bo po kilku dniach pracy po kilka godzin nie odczułem żadnych negatywnych dla oczu skutków. – Aaa – i jest jeszcze czujnik światła, który dostosowuje jasność wyświetlacza, a także grzebie najwyraźniej w ustawieniach podświetlenia klawiatury. Na szczęście nie jest irytujący, więc nie szukałem jak go wyłączyć.
Cztery głośniki całkiem ładnie odtwarzają dźwięki, ale ze względu na obsługę Cortany urządzenie musi również dosyć uważnie nasłuchiwać użytkownika – stąd również cztery mikrofony na rogach obudowy wspomagane dodatkowo technologią ulepszania dźwięku głosu Personal Voice Enchancement. Przyznam, że nie dogaduję się z Cortaną (choć zapewniam, ze bardzo się starałem), ale to przez jakość mojego mówionego angielskiego, a nie dlatego, że Cortana mnie nie słyszy. Najwyraźniej Personal Voice Enchancement pomimo indywidualnego podejścia i szczegółowej analizy mojego głosu nie jest w stanie poprawić mojej wymowy. Nieźle natomiast słychać mnie podczas wideokonferencji po polsku, a to już sukces, bo zwykłem nieco mamrotać.
Huawei MateBook 14s jest wydajny i współpracuje bezprzewodowo z peryferiami
Za płynne działanie urządzenia odpowiada 11 generacja procesorów Intel Core (w zależności od wersji modelu aż do i7 11370H) z grafiką Intel Iris X + dwukanałowy RAM 16 GB LPDDR4x. Na dane mam dysk SSD o pojemności 1 TB. Jest Wi-Fi 6, jest interfejs Bluetooth. Wychodzę z założenia, że Huawei MateBook 14s jest przeznaczony raczej do pracy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby używać go również sporadycznie do gier – ale wąskim gardłem będzie ewentualnie karta graficzna.
Jeśli macie smartfona Huawei, to nie tylko ładowarka może być kompatybilna z Huawei MateBook 14s, ale również praca pomiędzy urządzeniami będzie znacznie wygodniejsza. Co prawda nie przepadam za każdym razem za włączaniem trzech interfejsów komunikacyjnych naraz, żeby połączyć się z innym urządzeniem, ale na dłuższa metę to rzeczywiście dosyć wygodne. Po uruchomieniu BT, Wi-Fi i NFC, wystarczy położyć smartfon na pulpicie MateBooka, żeby można było przenosić pliki jednym pociągnięciem palca. Interfejs graficzny smartfona integruje się z interfejsem Windows, a touchpad, czy dotykowy ekran Huawei MateBook 14s pozwala na błyskawiczne zarządzanie danymi.
Rozmowy (również wideo) ze smartfona można wtedy odbierać na laptopie. Na dużym ekranie nieco łatwiej pracuje się z 3 programami ze smartfona. – Ale przyznaję, że najczęściej korzystam z wymiany plików pomiędzy urządzeniami (testowałem na Huawei Mate 40 Pro). Jest po prostu poręczna. Oczywiście Huawei MateBook 14s łączy się także ze słuchawkami FreeBuds, myszką Huawei, czy głośnikami BT.
Rekomendowane ceny MateBook 14s
- 7499 zł za wersję z Intel Core i7 + 16 GB RAM + dysk 1 TB
- 5999 zł za wersję z Intel Core i5 + 16 GB RAM + dysk 512 GB
- 4999 zł za wersję z Intel Core i5 + 8 GB RAM + dysk 512 GB
Dwa słowa na koniec
Porządne ultrabooki ku mojemu niezmiernemu żalowi nie są tanimi urządzeniami. Warto przed zakupem rozważyć wszystkie za i przeciw. Mogę rekomendować Huawei MateBook 14s jako urządzenie wygodne do codziennej pracy z tekstem, prostą grafiką 2D, internetem, do czytania. – Do tego go wykorzystywałem. Dobrze daje sobie radę ze współpracą z innymi urządzeniami Huawei, przede wszystkim ze smartfonem. 16 GB RAM-u to nadal aż nadto do wygodnej pracy i multimediów. Największą jednak dla mnie zaletą jest świetny interfejs urządzenia Huawei. Klawiatura jest jakby dopasowana dla moich dłoni (choć brakuje mi strasznie przycisków Home i End), touchpad jest duży, a przyciski mają odpowiedni skok, a do tego ekran dotykowy… Mnie tyle wystarczy, choć jak wspomniałem: do urządzenia idealnego brakuje wygięcia klapy o 360 stopni i trybu tabletu – ale to myślenie życzeniowe w stronę innego urządzenia, a nie krytyka tego. A – no i jakość wyświetlacza jest naprawdę ok.
Huawei MateBook 14s – specyfikacja techniczna
- Wyświetlacz: 3:2, 14,2 cala, 90% StBR, 2520×1680 px, kąt widzenia 178°, kontrast 1500:1, jaskrawość 400 nitów
- Wymiary: 313,82 x 229,76 x 16,7 mm
- Masa: 1,43 kg
- Kolory: Mystic Silver, Space Gray, Spruce Green
- OS: Windows 10 Home 64 bit
- CPU: Intel Core i5-11300H / Intel Core i7-11370H
- Pamięć operacyjna: 8 GB/16 GB LPDDR4x
- Dysk: do 1 TB NVMe PCle SSD
- Interfejsy:
- włącznik z czytnikiem linii papilarnych
- jack 3,5 mm (OMTP, CTIA)
- 2x USB-C
- USB 3.2
- HDMI
- 2×2 MIMO Wi-Fi 6
- BT 5.1
- kamera 720p
Komentarze